W niedzielę Projekt Milo wyruszył w daleką drogę z pensjonatu (7,5km) do malowniczo położonej wśród gór, wsi Pstrążna. Skansen usytuowany jest na końcu wsi, kilkaset metrów dalej przebiega górska granica z Czechami.
Funkcjonuje już od 1984r., a jego
prawdziwa nazwa to Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego. Zadaniem
skansenu jest ratowanie i ochrona tradycyjnej kultury ludowej
ze szczególnym uwzględnieniem drewnianej architektury wiejskiej. Składa
się on z kilku drewnianych chat oraz przepięknego, usytuowanego na samym
szczycie zbocza wiatraka, z którego można przy dobrej widoczności
podziwiać odległe pasma Karkonoszy. Dla takiego widoku warto wdrapać się
tak wysoko.
Przy
samym wejściu możemy zwiedzać kuźnię. Pokazane w niej zostały takie
sprzęty jak młocarnia ręczna do młócenia zboża z I poł XX w., miech
kowalski XIX-XXw., szyld ślusarski XIXw., wiatrowskaz z 1672r., można
też cyknąć sobie zabawną fotkę udając kowala.
Jak
widać po ilości zdjęć, fotograf Milo zakochał się w kuźni. Na szczęście
dla całego przedsięwzięcia dał się przekupić aronią w czekoladzie i
ruszyłyśmy w dalszą drogę po tym magicznym miejscu.
Kolejne izby pokazują w
jaki sposób wytwarzano soki, wyciskając je na prasie. Chętni mogą nabyć
wystawione tam, przetwory z ekologicznej aronii, które sprzedaje Gospodarstwo
Ekologiczne Eko-Ar Anna i Mirosław Lech z Jarkowa. Możemy wybierać
pomiędzy sokiem z aronii, syropem, konfiturą i przepyszną aronią w
czekoladzie mlecznej i deserowej. Projekt Milo dokonał zakupu
kontrolowanego, niestety zapasy skończyły się już na terenie Skansenu!
Mniam
Informacje dla zainteresowanych: www.ekoaronia.pl
Wszystkie
eksponaty są pięknie wyeksponowane i czytelnie opisane. Ciekawostką
jest izba, w której znajdują się obrazy krajobrazów Ivana Malinsky
(niestety nie wiem jak to odmienić, przepraszam). Poddasze jest również
bardzo bogato wyposażone w oryginalne sprzęty służące mieszkańcom tych
ziem. Projekt Milo wśród eksponatów wypatrzył mundur galowy ppor.
Tadeusza Dziuby oraz rzeźby Henryka Wszołka.
Kolejna
chata to zajazd, a w nim piękna beczka na piwo z bliskiego nam ale
niestety już nie istniejącego browaru w Świebodzicach, maselnica
wirnikowa z I poł. XX w., magiel ręczny z okresu międzywojennego oraz
krosna do kilimów (Cepelia Opolska).
Piękna modelka z pobliskiego ula :)
W
jednej z chat miał miejsce pokaz pieczenia chleba tradycyjnym sposobem.
Chleb posypany czarnuszką wyrastał w koszach a następnie przykryty
kapuścianym liściem piekł się w piecu. Oczywiście zakupiłyśmy bochenek,
który w aucie został zjedzony w połowie. JESZCZE CIEPŁY!
W
skansenie odbywa się w ciągu roku wiele imprez. W weekendy odbywają się pokazy pieczenia chleba
połączone z degustacją. Warto sprawdzić terminy i przyjechać na cepowisko zaplanowane na 15
sierpnia lub na święto ziemniaka we wrześniu. Przyjedźcie, aby poznać
pogranicze - ziemie pokoju, ale także trudnych warunków życia,
wymagających ciężkiej pracy i wzajemnego pomagania sobie.
Informacyjnie, zamieszczamy kalendarz imprez na rok
2013:
http://www.skansen.kudowa.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=102&Itemid=93
Wszystkich
eksponatów nie wymienimy, jest ich tak wiele. Warto wybrać się na
wycieczkę i zobaczyć wszystko na własne oczy. Czas w tym miejscu się
zatrzymał, w izbach stoją zaścielone łóżka, na ścianach wiszą makaty a
na stołach leżą jabłka. My spędziłyśmy w Skansenie niezapomniane chwile.
Miejsce to jest przepiękne, obsługa bardzo miła. Czuje się, że w tym
miejscu, dba się o gości.
POLECAMY I ZAPRASZAMY!!!!!
Przydatne informacje:
Muzeum Kultury Ludowej Pogórza Sudeckiego