środa, 27 sierpnia 2014

German Trip - Wiedeński Parlament i KunstHausWien

Do Wiednia wracamy koło południa. Pogoda średnia ale całkiem przyzwoicie. Nie chcemy wjeżdżać autem do miasta bo zapewne skończyło by to się na tym, że kolejne pół dnia szukalibyśmy miejsca parkingowego. Szybka decyzja i postanawiamy sprawdzić sławne parkingi P+R. 

Doba kosztuje tylko 3 euro, wygląda zachęcająco, chodź okolica już troszkę mniej. Rozglądamy się powoli. Kamery? Są! Auta w około? Całe! A zjechało się z pół Europy. Ok, ruszamy :)


poniedziałek, 18 sierpnia 2014

German Trip - Wiedeń nocą

Przebiwszy się przez niemal pajęczą sieć tuneli docieramy do stolicy Austrii. Wiedeń wita nas chłodnym wieczorem. Wjeżdżamy do miasta, błądzimy w okolicy centrum szukając miejsca gdzie najlepiej zostawić auto. Zwabieni przez niebieska poświatę parkujemy w pobliżu placu Schwarzenberg.

Rześkie powietrze przegoniło pierwsze objawy zmęczenia. W końcu jakby nie było śniadanie jedliśmy na Śląsku, obiad w czeskim Brnie a kolacja wypadła w Wiedniu ;) Niezłe tempo!

Trzeba przyznać, ze bardzo późna kolacja, ale cisza nocna się dopiero zaczęła więc noc jeszcze młoda :) kto by się tam czepiał.

Pierwsze kroki kierujemy w stronę fontanny Hochstrahlbrunnen. Mimo późnej pory niebieska woda wabi nie jednych turystów. Niebieska? No właśnie i tu pojawia się problem. Mimo iż nie jesteśmy profesjonalistami to nie mamy bladego pojęcia, dlaczego woda wychodzi fioletowa.


sobota, 2 sierpnia 2014

German Trip - W drodze do...

Pozostawiliśmy czeskie Morawy za sobą. Im dalej udawaliśmy się na południe, tym bardziej niebo się rozjaśniało. W wielkim błędzie są Ci, którzy myślą że droga autostradą jest nudna bo ...