Dziś część druga spaceru po Muzeum Dawnego Kupiectwa w Świdnicy. Chcemy pokazać Wam historię Świdnicy, herb, monety, makietę miasta oraz opowiedzieć o unikatowej ekspozycji samowarów którą można było oglądać w Świdnicy od 14 grudnia.
Dział historii Świdnicy zajmuje się gromadzeniem zabytków i informacji o
mieście jak również upowszechnianiem jej dziejów. Ekspozycja poświęcona
historii Świdnicy znajduje się w najbardziej reprezentacyjnym
pomieszczeniu dawnego, średniowiecznego ratusza – w Sali Rajców. W sali
eksponowane są zabytki ruchome pokazujące dzieje miasta, m.in. cechowe
tłoki pieczętne, reprezentacyjne cynowe naczynia, tarcze trumienne,
statuty cechowe, itp.
Wystawa Przy samowarze…
powstała dzięki współpracy Muzeum Dawnego Kupiectwa i Muzeum Miedzi w
Legnicy. Samowary pochodzą z kolekcji Aleksandra Turela i Jana
Murawiejskiego oraz Muzeum Miedzi.
Na wystawie sztuki użytkowej, której kuratorem jest dr Radosław Skowron, pokazanych zostało osiemdziesiąt samowarów rosyjskich i polskich. W większości zostały wykonane przez tulskich fabrykantów ale można było znaleźć i takie które powstały w fabryce Norblina i Braci Wolskich w Warszawie.
Na wystawie sztuki użytkowej, której kuratorem jest dr Radosław Skowron, pokazanych zostało osiemdziesiąt samowarów rosyjskich i polskich. W większości zostały wykonane przez tulskich fabrykantów ale można było znaleźć i takie które powstały w fabryce Norblina i Braci Wolskich w Warszawie.
.
Układ wystawy podporządkowano rosyjskiej typologii samowarów. W
okresie produkcji rzemieślniczej kształty pojemnika były bardzo
różnorodne, ponieważ były one wizytówką producenta. Dzięki pięknym
kształtom, niezwykłej finezji i staranności wykonania samowary z tego
okresu są niekiedy dziełami sztuki.
Ich artyzm odzwierciedla styl i okres, w jakim je wykonano.
Gdy wybierano się w
drogę, zabierano ze sobą samowar podróżny. Do parzenia używano także
samowara – czajnika. Do jego wnętrza wkładano w płóciennej torebce
herbatę lub kawę (kawiarka). Były także czajniki z podgrzewaczem oraz
buliery. Do chłodzenia lub grzania wina używano fontany. Schładzano wino
wrzucając do rury lód, a grzano wkładając do niej gorącą „duszę”, jak
do żelazka.
Zmieniające się procesy technologiczne nie wpłynęły znacząco
na konstrukcję samowara. Z czasem pojawiły się inne źródła energii. Na
pocz. XX w. palenisko na węgiel drzewny firma Tejle zastąpiła palnikiem
na naftę. Bracia Szemarin użyli palnika spirytusowego. Ok. 1920
zastosowano po raz pierwszy grzałkę elektryczną.
Aby zabezpieczyć miedzianą powierzchnię przed korozją początkowo
platerowano ją, a później galwanicznie pokrywano niklem lub srebrzono,
wnętrze pojemnika cynkowano.
Na zakończenie Redaktor Projekt w zaszczytnym towarzystwie samowarów....
oraz czas wolny, czyli relaks!!!!!
Do zobaczenia jutro!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz