Nie wiadomo tak naprawdę co to jest i kto za nim stoi ani w jakim celu to robi, ale wiemy że pojawia się w naszym mieście od kilku lat. Na znakach, murach, kwietnikach, skrzynkach elektrycznych, wszędzie tam gdzie jest trochę miejsca.
Gryzoń - bo tak go wstępnie nazwałam, jest moim celem i od roku z uporem maniaka podążam jego tropem a zadanie nie należny do łatwych bo skrzętnie się ukrywa.
Zdobi czy szpeci? Ja osobiście strasznie go lubię i zawsze gdy go mijam wywołuje uśmiech na mojej twarzy :) Ciekawe ilu świebodziczan wie o jego istnieniu? A może ktoś zna autora? Piszcie kochani Projektomaniacy co o NIM sądzicie?
zazdroszcze checi i tego jeszcze nieskalanego entuzjazmu- pewnie niebawem wyjedziesz z tego miasta- jak wiekszosc i zaczniesz pisac o innych miejscach- ale za naklejanie gryzionia szacun ;)
OdpowiedzUsuńJuż wiem, że gryzoń zwany jest Boberkiem :) A z miasta... no cóż, za wielkie nie jest i na kolana tez nie powala ale nie mam zamiaru z niego wyjeżdżać :) Lubię odkrywać ciekawe miejsca i o nich też będę pisać ale najlepiej mi się pracuje TU :) pozdrawiam i dzięki za koment
Usuń