niedziela, 22 września 2013

Wykład o kradzieży i prawach autorskich - Sylwia Mucha

Kolejnym punktem XXVI Dni Fotografii był wykład o kradzieży i prawach autorskich dotyczących fotografii w internecie połączony z wernisażem Sylwii Muchy "Fotografie z podróży".

Sylwia Mucha jak czytamy na jednym z jej blogów jest: fotografką i dziennikarką z zawodu, socjolożką z wykształcenia, podróżniczką z pasji. Uwielbia moment, kiedy okazuje się, że pomyliła pociągi. Żałuje, że tak trudno pomylić samoloty.




Wszyscy którzy fotografują profesjonalnie, ale i amatorsko wcześniej czy później zastanawiają się co zrobić by zabezpieczyć swoje fotografie przed kradzieżą.Czy wogule można to zrobić? Jak walczyć o swoje prawa, kiedy już dojdzie do kradzieży? Sylwia Mucha na te i inne pytania odpowiedziała już w programie Dzień Dobry TVN a teraz podzieli się ta wiedza z nami.


W prawach autorskich można wyróżnia się: autorskie prawo osobiste i autorskie prawa majątkowe. 

Prawo autorskie osobiste jest niezbywalne i nie podlega zrzeczeniu się. To my podejmujemy decyzje co dalej się z naszą fotografia stanie. Jeden z mitów krążących ostatnio w sieci mówi że jeżeli zdjęcie umieszczone jest np. na blogu lub stronie internetowej i nie jest podpisane nie podlega ochronie prawnej. Prawda jest taka że bez względu na to czy umieścimy znak wodny lub podpis na zdjęciu, czy informacje w serwisie że wszystkie treści  są naszego autorstwa i kopiowanie, przetwarzanie jest zabronione, czy pominiemy te informacje nasze zdjęcie i tak  jest chronione prawem autorskim.

Prawo autorskie majątkowe mówią że twórcy przysługuje wyłączne prawo do korzystania z utworu i rozporządzania nim na wszystkich polach eksploatacji oraz do wynagrodzenia za korzystanie z utworu. Decyzje co dzieje się ze zdjęciem podejmuje sam twórca lub osoba, która nabyła do niego określone prawa majątkowe a wraz z nimi np. licencję.





Sylwia przytoczyła przykłady o kradzieży zdjęć znanej fotografi na potrzeby stworzenia własnego portfolio przez początkującego fotografa lub plagiacie zdjęcia ślubnego – nie będę tu przytaczać tych historii, osoby zainteresowane zapraszam po więcej szczegółów na bloga Sylwii Muchy - http://fotoblogia.pl/author/sylwia-mucha.


Jeżeli zorientujemy się że ktoś bezprawnie wykorzystuje nasze fotografie zawsze powinniśmy dochodzić swoich praw. Droga sądowa jest ostatecznością, czasami wystarczy wysłanie powiadomienia lub wezwanie do zapłaty za korzystanie z naszej pracy. Jednak miejmy też na uwadze gdzie zamieszczamy swoje fotografie, każdy serwis, portal czy bank zdjęć  ma swój regulamin w którym jest wyraźnie napisane co po jego zaakceptowaniu może stać się z nasza fotografią.


Wernisaż „Fotografie z podróży” to piękne i wyjątkowe wspomnienia przywiezione przez autorkę z najróżniejszych zakątków świata w formie wspaniałych obrazków. Każde zdjęcia opowiada inną historię, historie ludzi i miejsca. 




2 komentarze: